Złoty Turyn! Polski team dokonał niemożliwego i po czterech latach obronił tytuł mistrza świata! Jako, że historia lubi się powtarzać, podobnie jak w Katowicach, tak dziś w Turynie po drugiej stronie siatki stanęła reprezentacja Brazylii. Tym razem jednak Polakom wystarczyły trzy partie, by wznieść w górę ręce w geście triumfu. Niekwestionowanym liderem biało-czerwonych był Bartosz Kurek, którego bez kompleksów można nadać przydomek Wielki, gdyż to, co pokazywał na boisku nieraz miało kosmiczny wymiar. Nie do opisania słowami zdaje się być wyczyn podopiecznych trenera Heynena, zatem od słów należy przejść do czynów i delektować się sukcesem polskich gladiatorów.
[Mistrzostwa Świata Mężczyzn]»