Siatkówka - Europejskie puchary - Challenge Cup

Epicentr-Podolany Horodok zmierzy się w podwarszawskim Błoniu z hiszpańskim CV Melilla w meczu 1/16 finału Pucharu Challenge. Mistrz Ukrainy zdecydował się rozgrywać domowe mecze europejskich pucharów w Polsce. Spotkanie odbędzie się 10 listopada o godz. 18:00 w Centrum Sportu Błonie. Bilety dostępne w serwisie eBilet.pl.[Challenge Cup]»

Po niezwykle emocjonującym boju Aluron Virtu CMC Zawiercie pokonał na wyjeździe Hebar Pazardżik 3:2 i awansował do 1/8 finału Pucharu Challenge. Występ Jurajskich Rycerzy na bułgarskiej ziemi ocenił Patryk Czarnowski, który skończył aż 11 ataków i dołożył do tego asa serwisowego, dzięki czemu był ex aequo drugim najlepiej punktującym graczem żółto-zielonych.[Challenge Cup]»

Środowy mecz 1/16 finału Pucharu Challenge pomiędzy Aluron Virtu CMC Zawiercie a Hebarem Pazardżik będzie dla obu zespołów debiutem w europejskich pucharach. Większość Jurajskich Rycerzy ma już jednak doświadczenie w kontynentalnych rozgrywkach w barwach innych klubów. Tak jest też w przypadku Mateusza Malinowskiego.[Challenge Cup]»

Todor Aleksiew i Georgi Bratoew – to dwaj najbardziej znani siatkarze Hebaru Pazardżik, który już w środę zmierzy się w Dąbrowie Górniczej z Aluron Virtu CMC Zawiercie w meczu 1/16 finału Pucharu Challenge.[Challenge Cup]»

Nie każda drużyna decyduje się na występy w Pucharze Challange. Rozgrywki są mało prestiżowe, więc zwycięstwo w takim turnieju nie jest ogromnym sukcesem dla zawodników i klubów. Niemniej w tegorocznej edycji nie zabrakło polskiego akcentu. W finałowych potyczkach wystąpił Olympiacos Pireus, czyli zespół Fabiana Drzyzgi. Obecność aktualnego Mistrza Świata w drużynie nic nie dała i grecka ekipa musiała pogodzić się z drugą porażką.[Challenge Cup]»

Siatkarze z Włoch wyruszyli do dalekiego Nowego Urengoju, aby tam powalczyć o pierwszy triumf w europejskich pucharach. Podopieczni Andrei Gianiego dobrze rozpoczęli to spotkanie od wygranego seta, jednak już po chwili do wyrównania doprowadzili zawodnicy Igora Chutheva. Kolejne dwa sety również nie przyniosły rozstrzygnięcia w tym starciu. Miał o nim zadecydować tie-break. Zawodnicy z włoskiej Werony gospodarzom rywalizacji oddali zaledwie 6 punktów, dzięki czemu mogli cieszyć się ze zdobycia tytułu w Challenge Cup. Najlepiej w zwycięskim zespole spisał się Amerykanin - Taylor Sander, który zdobył 20 "oczek" oraz trzymał statuetkę MVP fazy finałowej rozgrywek.[Challenge Cup]»

Siatkarze Calzedonii zwyciężyli na własnym terenie z podopiecznymi Chutcheva w pierwszym finałowym spotkaniu rozgrywek Challenge Cup. Po ostateczną wygraną drużyna z Verony sięgnęła dopiero w piątym secie, w którym to Fakel Novy Urengoy uległ dwoma punktami. Do najważniejszych atutów włoskiej ekipy należał z pewnością blok, a równych sobie w tym elemencie nie miał Aidan Zingel. W podstawowym składzie Calzedonii wystąpił m.in. znany polskim kibicom ze swoich występów w klubie Asseco Resovia Rzeszów, Michele Baranowicz.[Challenge Cup]»

Stosunkowo słabo, nie licząc inauguracyjnego seta, zaprezentowały się w konfrontacji Challenge Cup z C.S.M. Bukareszt, zawodniczki trenera Gokhana Rahmana Coksena. Tureckiemu zespołowi nie pomogło tego dnia nawet siedemnaście punktów, których autorką była doświadczona na międzynarodowych parkietach Sanja Malagurski. Drużynę C.S.M. do zwycięstwa w czterech partiach poprowadziła Roxana Denisa Bacsis. Szansy na udany rewanż zespół Trabzonu szukać będzie już w niedzielę.[Challenge Cup]»

W Challange Cup mężczyzn 2015/2016 zmierzą się zespoły z całej Europy. Swój debiut w tych rozgrywkach zanotuje zespół z Półwyspu Apenińskiego - Calzedonia Verona. Drużyna na co dzień prowadzona przez Andreę Gianiego zmierzy się z wicemistrzem Portugalii, Fonte Bastardo. W pierwszej rundzie czeka nas także starcie dwóch zespołów z regionu Beneluksu, holenderski Orion Doetinchen zmierzy się z belgijskim Prefaix Menen.[Challenge Cup]»

Drużyna Indykpol AZS Olsztyn nie wystąpi w sezonie 2014/2015 w Challenge Cup. Sytuację tę wyjaśnia p.o. Prezesa Spółki Tomasz Jankowski.[Challenge Cup]»

Siatkarki Zarechie Odintsovo w drugim meczu finałowym Pucharu Challenge kobiet ponownie pokonały turecki Besiktas, tym razem 3:1. Mecz był nierówny, pierwszego seta wygrały Rosjanki 23:25. W drugim zawodniczki ze Stambułu prowadziły aż 16:6, by szybko roztrwonić przewagę. Udało im się wygrać 25:23, ale to było wszystko, na co było je stać. W dwóch pozostałych partiach lepsze było Zarechie. Świetny mecz rozegrała Natalia Malykh (24 pkt).[Challenge Cup]»

Siatkarze ze Stambułu zdobywcami Pucharu Challenge. W rewanżowym spotkaniu finałowym podopieczni trenera Daniela Castellaniego pokonali przed własną publicznością ekipę Andreoli Latina 3-0 i udowodnili, że byli najmocniejszą drużyną w tegorocznych rozgrywkach.[Challenge Cup]»