Porażką z reprezentacją Niemiec, Polki pożegnały się z mistrzostwami Europy. Nasze rodaczki niewątpliwie żałować mają prawo końcowego wyniku czwartkowej rywalizacji - mimo że rywalki pomagały im własnymi błędami, a Adrianna Płaczek dobrami interwencjami, ambitnie walcząca w ostatnich minutach kadra znad Wisły nie zdołała sięgnąć po wyczekiwane, pierwsze w tym turnieju zwycięstwo. Ze zdecydowanie najlepszym dorobkiem bramkowym spośród biało-czerwonych, plac gry w Szwecji opuściła Kinga Achruk, odnotowując łącznie siedem goli na koncie. Zmagania w swojej grupie polska drużyna zakończyła na ostatnim miejscu w tabeli.
[Reprezentacja]»