Polscy szczypiorniści pożegnali się, poniekąd na własne życzenie, z marzeniami o medalach na EHF Euro 2016, pozwalając rywalom z Chorwacji zapisać aż trzydzieści siedem bramek. Biało-czerwoni zaprezentowali się w tym starciu nad wyraz słabo - inicjatywa, już od pierwszych minut, należała do gości, wśród których bardzo dobrze spisywał się m.in. Ivan Stevanović. W zupełnie innych humorach opuszczali dziś plac gry Norwegowie. Po ważnych bramkach Sagosena w decydujących momentach meczu, wiadomym było już praktycznie, że Francja nie zdoła w tym spotkaniu wyrównać czy zwyciężyć.
[Reprezentacja]»