Sam mecz w Wiedniu nie zachwycił, ale ostatnie trzy minuty dogrywki przejdą do historii futbolu. Kiedy wydawało się, że nic nie odbierze Chorwatom awansu, sekundy przed końcem dogrywki Semih Senturk doprowadził do skrajnych uczuć kibiców na stadionie. Chorwatów do rozpaczy, Turków do euforii. W karnych pomylili się Modrić i Rakitić a strzał Petricia obronił Rustu i to Turcja została drugim półfinalistą Mistrzostw Europy!
[ME 2008]»