Doświadczenie kontra debiutant - tak można określić pierwszy półfinał między ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Zdecydowanym faworytem byli kędzierzynianie, którzy w tym sezonie prezentują się najlepiej ze wszystkich polskich drużyn. Nie można było jednak zlekceważyć zawiercian, którzy są jednym z pretendentów do wywalczenia medalu w krajowych rozgrywkach. Jednak po dobrym występie w Radomiu przyszedł czas na nieco słabszą dyspozycję zawodników Marka Lebedewa. Wydaje się, że może być to poniekąd kwestia presji, która ciążyła na nich po pierwszym, historycznym awansie do finałowego turnieju Pucharu Polski. Kędzierzynianie udowodnili, że nie przypadkowo znaleźli się w najlepszej czwórce. Po wygraniu dzisiejszego meczu wydaje się być pewniakiem do zdobycia trofeum. MVP meczu wybrano Benjamina Toniuttiego.
[Puchar Polski]»