Najnowsze newsy

Siatkówka - Puchar Polski

Marcin Waliński: dążymy do tego, żeby być coraz lepszym zespołem
Fot.: Agnieszka Kaźmierska

Aluron Virtu Warta Zawiercie po raz pierwszy w historii klubu awansowała do półfinału Pucharu Polski. Zawiercianie, co prawda w sobotę musieli uznać wyższość ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która zwyciężyła 3:1, ale zawodnicy cieszyli się, że mogli zagrać we Wrocławiu. Teraz w pełni koncentrują się na rywalizacji w PlusLidze. Już w środę we własnej hali podopieczni Marka Lebedewa zmierzą się z Chemikiem Bydgoszcz (początek o godz. 20.30). - Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie spokojnie zakończyć drugą rundę zasadniczą na tym miejscu, na którym jesteśmy aktualnie. Jednak, żeby tak się stało musimy odpowiednio koncentrować się na poszczególnych meczach, które mamy do rozegrania. Nie możemy myśleć, że jesteśmy super drużyną. Musimy to udowodnić na boisku. Moim zdaniem w zespole mamy na tyle doświadczonych zawodników, że każdy doskonale zdają sobie z tego sprawę - powiedział Marcin Waliński, przyjmujący Aluronu Virtu Warty Zawiercie.[Puchar Polski]»

Wojciech Ferens: niektórzy postawili na mnie krzyżyk
Fot.: Agnieszka Kaźmierska

Jastrzębski Węgiel przegrał 1:3 finałowy mecz Pucharu Polski z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, ale mimo porażki trener Santilli miał mały powód do zadowolenia - postawę Wojciecha Ferensa, który kilka dni temu zasilił pomarańczowe szeregi, a mimo to we Wrocławiu, choć wszedł na boisko z ławki rezerwowych, był wyróżniającym się zawodnikiem zespołu.[Puchar Polski]»

Przed ćwierćfinałowymi meczami Pucharu Polski
Fot.: Anna Szłapa

Po emocjach związanych z rywalizacją o Puchar Polski mężczyzn przyszedł czas na walkę o to trofeum wśród kobiet. Do ćwierćfinału (30 stycznia) zakwalifikowało się sześć najlepszych zespołów po I rundzie fazy zasadniczej Ligi Siatkówki Kobiet oraz dwa z I ligi - Wisła Warszawa i 7R Solna Wieliczka, które przebiły się przez sito kwalifikacji.[Puchar Polski]»

Grzegorz Bociek: z każdym zespołem możemy wygrać w PlusLidze
Fot.: Agnieszka Kaźmierska

Aluron Virtu Warta Zawiercie po raz pierwszy w historii klubu awansował do półfinału Pucharu Polski. Co prawda zawiercianie przegrali w sobotę z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 1:3, ale zawodnicy zgodnie podkreślali, że bardzo cieszyli się z szansy gry we Wrocławiu. Teraz drużyna koncentruje się na dalszej rywalizacji w PlusLidze. Już w środę zawiercianie we własnej hali zmierzą się z Chemikiem Bydgoszcz (początek godz. 20.30). - Z każdym zespołem możemy wygrać w PlusLidze, a w szczególności na naszej hali - powiedział Grzegorz Bociek, atakujący Aluronu Virtu Warty.[Puchar Polski]»

Rafał Szymura: nie pękam i nie boję się presji
W niedzielę ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 w turnieju finałowym Pucharu Polski. Kędzierzynianie zdobyli Puchar Polski po raz siódmy i tym samym zrównali się pod względem zdobytych trofeów z AZS-em Olsztyn i Skrą Bełchatów. Świetne zawody rozegrał Rafał Szymura, do którego rąk trafiła nagroda dla najlepszego przyjmującego turnieju. - Nie pękam i nie boję się presji. Tak naprawdę chciałem pomóc drużynie i godnie zastąpić Sama Deroo. Uważam, że w jakimś stopniu udało mi się to zrobić - powiedział zawodnik ZAKSY.[Puchar Polski]»

Benjamin Toniutti: Jestem dumny z drużyny
Fot.: Anna Jabłczyk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wywalczyła pierwsze trofeum w sezonie 2018/19. W niedzielę kędzierzynianie pokonali Jastrzębski Węgiel 3:1 w turnieju finałowym Pucharu Polski, który rozgrywany był w Hali Orbita we Wrocławiu. - To niesamowite uczucie i właśnie dla takich chwil gramy w siatkówkę. Jestem dumny drużyny. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować, bo mamy jeszcze coś do wygrania w tym sezonie - powiedział Benjamin Toniutti, który został wybrany najlepszym rozgrywającym turnieju.[Puchar Polski]»

Puchar Polski: Aleksander Śliwka MVP turnieju
Fot.: Anna Jabłczyk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:20, 25:13, 25:27, 25:17) w finale Pucharu Polski, który od soboty do niedzieli rozgrywany był w Hali Orbita we Wrocławiu. To siódme trofeum w historii klubu z Kędzierzyna-Koźla. MVP turnieju został wybrany Aleksander Śliwka.[Puchar Polski]»

[2019-01-27 16:57:14]
PP: Puchar dla ZAKSY
Fot.: Edwin Arturo Vega Aquino

Podopieczni trenera Andrei Gardiniego zdobyli dziś pierwszy tytuł w 2019r. Po czterech rozegranych setach Puchar Polski powrócił do Kędzierzyna, a jastrzębianie musieli obejść się smakiem i wracają na własny teren z pustymi rękami. W szeregach ZAKSY znakomicie spisał się dziś Rafał Szymura, który zastąpił na parkiecie kontuzjowanego Sama Deroo.[Puchar Polski]»

Lukas Kampa: Wygraliśmy półfinał dzięki mądrej grze w ataku
Fot.: Agnieszka Kaźmierska

Jastrzębski Węgiel wygrał bez straty seta półfinał Pucharu Polski z ONICO Warszawa. - Może i faktycznie ZAKSA jest faworytem w tym spotkaniu, ponieważ jest liderem PlusLigi. Dla nas najważniejsze będzie skupić się na własnej grze i wejść w spotkanie tak jak w półfinał – powiedział MVP spotkania półfinałowego, Lukas Kampa.[Puchar Polski]»

Jakub Popiwczak: ZAKSA jest do „ugryzienia”
Fot.: Krzysztof Wilk

Piąty raz w historii Jastrzębski Węgiel awansował do finału Pucharu Polski. Po raz ostatni Pomarańczowi grali o to trofeum pięć lat temu, w Zielonej Górze, gdzie przegrali 1:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Tym razem również zmierzą się z klubem z Opolszczyzny. - Mam nadzieję, że niedzielny mecz zakończy się inaczej - śmieje się libero śląskiej ekipy, który jako jedyny pamięta tamto starcie.[Puchar Polski]»

Mateusz Bieniek: Zapowiada się ciekawe spotkanie
Fot.: Anna Jabłczyk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle powalczy z Jastrzębskim Węglem w niedzielnym finale Pucharu Polski 2019, który rozgrywany będzie w Hali Orbita we Wrocławiu. - To bardzo dobry zespół. Nie ukrywałem, że to właśnie jastrzębianie byli moim faworytem w tym drugim półfinale. Zapowiada się ciekawe spotkanie - powiedział Mateusz Bieniek, środkowy wicemistrzów Polski.[Puchar Polski]»

Dawid Konarski: Teraz nie liczą się punkty tylko zwycięstwo
Fot.: Anna Jabłczyk

W niedzielę Jastrzębski Węgiel powalczy z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle o pierwsze trofeum w tym sezonie, czyli Puchar Polski. Początek spotkania o godzinie 14.45 w Hali Orbita we Wrocławiu. Ostatni raz Pomarańczowi triumfowali w tym turnieju w 2010 roku. - Puchar Polski to fajny turniej. Nie liczą się żadne punkty i można wyszarpać jeden mecz - powiedział Dawid Konarski, atakujący jastrzębian.[Puchar Polski]»

Logowanie

Siatkówka

PlusLiga

Najnowsze galerie

Newsletter

Ostatnio zarejestrowani

Polecane