– Z roku na rok coraz trudniej prowadzić zawodowe ligi siatkarskie w krajach, gdzie siatkówka jest najpopularniejsza i można liczyć na więcej niż dziesięć mocnych drużyn. Staramy się zaradzić problemom z kalendarzem, ale najlepsi mają pod górkę. Mamy nadzieję, że nasze nowe rozwiązanie będzie korzystne dla kibiców w halach, jak i tych przed telewizorami. Ale chcielibyśmy mieć więcej czasu na rozgrywanie zawodowej ligi, by rywalizować wyłącznie w weekendy. Tymczasem światowy kalendarz coraz bardziej nas ogranicza i psuje najlepsze ligi świata – mówi Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki przed sezonem 2025/2026.
[PlusLiga]»