Rok 2014 już prawie za nami. Za nami 365 dni. Przyniosły one mnóstwo emocji, wzruszeń, pięknych chwil, ale także smutku, rozczarowań. Zawsze zastanawiamy się do kogo dany rok należał. Często mówimy, że był to rok polskiej literatury, polskiej sztuki czy polskiej muzyki. Jednak 2014 rok to przede wszystkim wielkie chwile polskiego filmu (czapki z głów przed Władysławem Pasikowskim, Łukaszem Palkowskim, Jerzym Stuhrem czy Patrykiem Vegą, którzy wyreżyserowali filmy, dzięki którym Polska wreszcie po wielu latach zasłynęła z dobrego, wartego uwagi kina) i polskiego...sportu!
Tak, dokładnie polskiego sportu. Czy pamiętacie rok w XXI wieku, w którym Polska odniosłaby takie sukcesy zarówno w sportach zimowych, w lekkoatletyce, w siatkówce czy nawet w piłce nożnej?? Odpowiedź jest oczywiście prosta, oczywiście że nie. Kamil Stoch, Zbigniew Bródka, Mariusz Wlazły, Rafał Majka czy Anita Włodarczyk, to tylko niektórzy sportowcy, którzy spowodowali u Polaków masę emocji, ale także palpitacji serca.
Oto co wydarzyło się w poszczególnych miesiącach dla polskiego sportu.
[Publicystyka]»