Siatkarski alfabet | 2018-02-17 19:42:07 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: plusliga.pl / inf. własna
Choć dla zawiercian jest to pierwszy sezon w siatkarskiej ekstraklasie, zawodnicy pokazują swoją dojrzałość na każdym kroku. Drużyna sprawiła już kilka niespodzianek, pokonując Bełchatów i zdobywając punkty w innych ligowych pojedynkach. Trzeba jednak przyznać, że ich lokata w tabeli nie odzwierciedla w pełni ich potencjału, który w sobie mają. W meczu z Olsztynem zapowiadało się, że obie drużyny zostawią serce na boisku, byleby na ich konto wpadło kilka dodatkowych punktów. A te ważne były nie tylko dla zawiercian, ale chyba przede wszystkim dla olsztynian. Drużyna Roberto Santilliego wciąż goni czołową szóstkę. Po dzisiejszej wygranej w tie-breaku udało im się zaawansować na szóstą lokatę, tymczasowo spychając Jastrzębski Węgiel na siódme miejsce. Warto jednak zauważyć, że jastrzębianie mecz zagrają dopiero jutro. Zatem feta w Olsztynie może nie potrwać zbyt długo. Statuetka MVP powędrowała do Czecha, Jana Hadravy. Zawodnik został najlepiej punktującym tego długiego i ciężkiego pojedynku – zdobył imponujące 34 punkty. W drużynie Zawiercia najlepiej punktował środkowy, David Smith (22).
Indykpol AZS Olsztyn – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (29:27, 25:16, 19:25, 24:26, 29:27)
Składy drużyn:
Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Pliński, Zniszczoł, Andringa, Woicki, Rousseaux, Żurek (l) oraz Kańczok, Kochanowski, Makowski, Scheerhorn, Buchowski, Zabłocki (l)
Aluron Virtu Warta Zawiercie: de Leon, Bociek, Pająk, Smith, Patak, Zajder, Koga (l) oraz Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Żuk, Kaczorowski, Andrzejewski (l), Popik
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.