Najnowsze newsy

Siatkówka » Europejskie puchary » Liga Mistrzów

Liga Mistrzów | 2022-01-25 21:14:29 | Nadesłał: Magdalena Kudzia | Źrodlo: Jastrzębski Węgiel

LM: Jastrzębski Węgiel w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Fot. Magdalena Kudzia

W meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał Knack Roeselare i na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca w grupie.

Z powodów zdrowotnych w składzie naszego zespołu w starciu z mistrzem Belgii zabrakło: Jurija Gladyra, Łukasza Wiśniewskiego i Arpada Barotiego. Ponadto, wykluczeni z gry są również Stephen Boyer (jest w trakcie rehabilitacji po grudniowej operacji zespolenia złamanej kości śródręcza) i Dawid Dryja (w poniedziałek przeszedł zabieg kręgosłupa). Z kolei, w szeregach gości nie wystąpił podstawowy rozgrywający Stijn D’Hulst, który w ogóle nie przyjechał z drużyną do Polski.

Z uwagi na powyższą sytuację we wtorkowym pojedynku na pozycji środkowego bloku z konieczności wystąpił nominalny przyjmujący Trevor Clevenot. Jako drugi środkowy w wyjściowej szóstce znalazł się Jakub Macyra.

W pierwszym secie na boisku trwała zacięta walka. Prowadzenie zmieniało się na korzyść raz jednej, a raz drugiej ekipy. Z tego siatkarskiego klinczu wyszliśmy za sprawą skutecznej akcji ze środka Clevenota (20:18). Wkrótce potem Pieter Coolman pomylił się w ataku i mieliśmy już trzy „oczka” w zapasie (22:19). Po drugim czasie wziętym przez trenera Stevena Vanmedegaela Belgowie zmniejszyli straty do jednego punktu, ale nasza drużyna poszła za ciosem i po asie serwisowym Clevenota rozstrzygnęła seta na swoją korzyść (25:21).

Druga partia rozpoczęła się po myśli naszego zespołu (6:3). Po bloku na Matthijsie Verhannemanie na tablicy pojawił się wynik 8:5. W tym fragmencie meczu Benjamin Toniutti najczęściej uruchamiał w ataku Jana Hadravę, a Czech robił co do niego należało (9:6). Z kolei błąd belgijskiego atakującego Michiela Ahyi’ego oznaczał rezultat 14:9 i kolejną w tym spotkaniu przerwę na żądanie szkoleniowca gości. Przy serwisie Coolmana goście zniwelowali swoje straty (17:17), zaś w następnej akcji Tomasz Fornal pomylił się w ofensywie i to Belgowie byli na czele. Stan seta wyrównał Clevenot (18:18). Niebawem mistrzowie Belgii zatrzymali blokiem Rafała Szymurę i tym razem mieli już dwa „oczka” w zapasie (18:20). Tym razem to Andrea Gardini wziął czas, po którym dogoniliśmy przeciwników, a w głównej roli znów wystąpił Clevenot, który posłał na stronę Belgów asa. Skuteczny blok Macyry na Mathijsie Desmecie w połączeniu z asem Hadravy był równoznaczny z wynikiem 23:21. Drugiego seta na naszą korzyść zamknął atak hakiem Szymury (25:21).

Trzecia partia na starcie miała wyrównany przebieg (6:6, 9:9). Po naszej stronie w ofensywie wyróżniał się Szymura. Goście z Belgii byli długo w natarciu, ale nie pozwalaliśmy się im rozpędzić. Ilekroć wychodzili na prowadzenie, w kolejnej akcji nasza drużyna ich dopadała. Pojedynczy blok Fornala na Ahyi’m wreszcie wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie. Niestety, w kolejnej akcji atakujący Knack Roeselare „odwdzięczył się” tym samym naszemu przyjmującemu. I wówczas znów, podobnie jak w poprzednich partiach, ważnym break-pointem popisał się Clevenot, serwując asa na 20:19 dla JW. Później nasz francuski duet zatrzymał blokiem atakującego mistrza Belgii i zyskaliśmy piłki meczowe (24:22). Wykorzystaliśmy drugą z szans i po akcji Fornala z lewego skrzydła zwyciężyliśmy w secie i całym spotkaniu 3:0.


Taki wynik oznacza, że na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej nasz zespół zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca w grupie.



Jastrzębski Węgiel – Knack Roeselare 3:0 (25:21, 25:21, 25:23)

Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Clevenot, Macyra, Szymura, Fornal, Popiwczak (L) oraz Tervaportti;

Knack Roeselare: Ahyi, Depovere, Coolman, Fasteland, Desmet, Verhanneman, Deroey (L) oraz Gavenda, Tammearu, Van Schie.

MVP spotkania: Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel)

Dodaj do:
Wykop

Dodaj komentarz

Aby móc komentować, musisz być zalogowany.

Zaloguj się, albo gdy nie masz jeszcze konta Zarejestruj się

Logowanie

Siatkówka

PlusLiga

Najnowsze galerie

Newsletter

Ostatnio zarejestrowani

Polecane