Liga Mistrzów | 2018-11-20 20:17:38 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: inf. własna / CEV
Od startu PlusLigi do pierwszego meczu obu drużyn w Lidze Mistrzów nie minęło zbyt wiele czasu, jednak w ciągu tych kilkunastu tygodni obie ekipy zdążyły zagrać ze sobą dwa spotkania. W pierwszym bliscy niespodzianki byli podopieczni Andrei Anastasiego. W drugim, w ramach superpucharu, zdecydowanie lepsi okazali się siatkarze Roberto Piazzy. Po tych dwóch rozegranych starciach wydawało się, że i tym razem to bełchatowianie wywalczą pierwsze punkty w Lidze Mistrzów. Wszak dzisiejszy pojedynek był jednym z ostatnich przed zbliżającymi się Klubowymi Mistrzostwami Świata, w których siatkarze PGE Skry będą bronić czwartej lokaty sprzed roku. Gdańszczanie dotrzymali kroku swojemu przeciwnikowi tylko do końca drugiego seta. Potem zdecydowanie lepiej zaprezentowali się gospodarze i to oni zanotowali na swoim koncie kolejny tryumf nad gdańską ekipą. Najlepszym siatkarzem starcia okazał się Karol Kłos.
PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:1 (21:25, 35:33, 25:19, 26:24)
Składy drużyn:
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Kłos, Ebadipour, Szalpuk, Fiel, Łomacz, Piechocki (l) oraz Droszyński, Teppan, Orczyk, Milczarek (l), Kochanowski, Katić
Trefl Gdańsk: Nowakowski, Janusz, Niemiec, Mijailović, Muzaj, Schott, Olenderek (l) oraz Jakubiszak, Hebda, Grzyb, Mordyl, Kozłowski, Sasak, Majcherski (l)
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.