2. liga | 2015-09-06 18:48:57 | Nadesłał: Dominika Albrecht | Źrodlo: victoriapila.com
Nie doszło do skutku pierwsze spotkanie półfinałowe Polskiej 2. Ligi Żużlowej, w którym pilanie mieli zmierzyć się w Lublinie z tamtejszym Motorem. Ze względu na fatalny stan nawierzchni sędzia Grzegorz Sokołowski ogłosił walkower na korzyść Polonii.
Polonia pojechała na mecz z Motorem w pełni zmobilizowana i w swoim najmocniejszym składzie. Część zawodników i sztab szkoleniowy przebywali w Lublinie już od soboty, jednak na stadion wybrali się dopiero w niedzielę i to co zastali przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Nie dość, że tor był w fatalnym stanie, to żadne prace nie były na nim prowadzone.
Około godz. 14:00 na stadion przybył sędzia Grzegorz Sokołowski i natychmiast zarządził "naprawę" nawierzchni. Niestety na takie działania było już za późno i po trzech godzinach prób doprowadzenia toru do stanu używalności, arbiter zadecydował o odwołaniu spotkania, a chwilę później ogłosił walkower dla Polonii.
Decyzja sędziego jest o tyle zrozumiała, że gospodarze mieli dużo czasu na odpowiednie przygotowanie toru, ponieważ w sobotę i niedzielę w Lublinie nie padał deszcz, a jedynie w nocy nad miastem przeszły niewielkie opady. Walkower oznacza, że Polonia wygrała spotkanie 40:0 i do rewanżu przystąpi w bardzo uprzywilejowanej sytuacji.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.