Liga Światowa | 2017-06-20 14:51:44 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: plusliga.pl
Reprezentacja Polski nie zagra w Final Six Ligi Światowej 2017, które 4-8 lipca zostanie rozegrane w Kurytybie. - Amerykanie byli od nas lepsi. Nam pozostaje ciężka praca na treningach - powiedział Mateusz Bieniek.
Początek sezonu reprezentacyjnego dla biało-czerwonych pod wodzą Ferdinando De Giorgiego nie jest udany. Rywalizację w Lidze Światowej zakończyli na ósmym miejscu. Polacy szansę na grę w Final Six stracili w niedzielę w łódzkiej Atlas Arenie, kiedy to przegrali ze Stanami Zjednoczonymi 1:3.
- Amerykanie wygrali 3:1, więc byli lepsi. Szkoda tego trzeciego seta, ponieważ przegraliśmy go w końcówce. Niestety USA „wyrzuciło” nas z Final Six. Teraz musimy dalej pracować - powiedział środkowy.
I dodał: - Z czasem przeciwnicy zaczęli mocniej zagrywać, a my nie potrafiliśmy sobie poradzić z dokładnym przyjęciem.
Teraz przed polskimi zawodnikami chwila odpoczynku. Na początku lipca spotkają się ponownie i będą przygotowywać formę na zbliżające się wielkimi krokami EUROVOLLEY POLAND 2017, którego jesteśmy gospodarzem.
- Cały czas wzajemnie się docieramy, jako nowy zespół z nowym trenerem. Pozostaje nam ciężka praca. Mam nadzieję, że przyniesie ona efekty. Teraz mamy trochę wolnego, potem wracamy z nastawieniem do ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że te polskie mistrzostwa Europy będą wyjątkowe i uda się nam uzyskać w nich dobry rezultat - zakończył Bieniek.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.