Mistrzostwa Świata Mężczyzn | 2018-09-16 14:02:11 | Nadesłał: Anna Jabłczyk | Źrodlo: plusliga.pl
Irański przyjmujący PGE Skry Bełchatów nastawia się na ciężki bój z Polakami, ale zapowiada, że on i jego koledzy zamierzają skupić się wyłącznie na aspektach siatkarskich, nie na wojenkach pod siatką. - Musimy podejść do rywalizacji z takim nastawieniem, że gramy o zwycięstwo w ważnym meczu, a nie przeciwko Polakom. Tak właśnie zachowują się profesjonaliści - stwierdził.
Polska i Iran mają na koncie po trzy wygrane w I rundzie mistrzostw świata. W poniedziałek stoczą bój, którego zwycięzca z dużym prawdopodobieństwem wygra całą rywalizację w grupie D. W minioną sobotę Irańczycy pokonali 3:1 Kubę, ale musieli mocno powalczyć, by rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść
Trzy mecze i trzy zwycięstwa, bardzo dobry początek turnieju.
Milad Ebadipour: - To prawda. Z drugiej strony, nie było to ani nasze pierwsze zwycięstwo, ani ostatnie. Mam na myśli to, że trzeba skupiać się wyłącznie na kolejnych meczach, a nie ekscytować się liczbą wygranych, bo to mogłoby nas zgubić. Jeśli chcemy cokolwiek osiągnąć na tym turnieju, musimy przede wszystkim koncentrować się na własnej grze, bo szczerze mówiąc, spotkanie z Kubą nie było najlepsze w naszym wykonaniu. Mieliśmy średnie przyjęcie, ale też trzeba przyznać, że rywale zagrywali niesamowicie. Zaczęliśmy fatalnie, przegraną partią. Po niej zebraliśmy się w grupie i spytaliśmy siebie: co my właściwie robimy? Tak nie może być.
Przypuszczam, że osobą, która wami wstrząsnęła był Marouf?
- Oczywiście, on jest naszym kapitanem i bardzo doświadczonym siatkarzem, bardzo pomaga zespołowi. Najważniejsze jednak było to, że zrozumieliśmy iż nie możemy i nie chcemy przegrać tego spotkania, bo jego wynik jest niezwykle istotny. Jak wspomniałem wcześniej, wszystkie mecze są ważne, ale ten miał wyjątkową rangę. Gdybyśmy przegrali, to przeciwko Polsce i Finlandii moglibyśmy już niewiele zdziałać.
Słyszałam, że dla Iranu najważniejsze są mistrzostwa Azji, ale po pana słowach wnioskuję, że bardzo wam zależy, by dobrze wypaść w tym turnieju.
- To nieprawda i nigdy tak nie było. Najważniejszy jest ten turniej, w którym gramy w danej chwili. Mistrzostwa świata to bardzo prestiżowa impreza, w której biorą udział najlepsze drużyny globu. My chcemy być wśród najlepszych i chcemy potwierdzić to na boisku.
*Autor: Ilona Kobus
**więcej na: plusliga.pl
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.