PlusLiga | 2025-01-13 17:37:57 | Nadesłał: Magdalena Kudzia | Źrodlo: PGE GiEK Skra Bełchatów
Po zaciętym meczu PGE GiEK Skra Bełchatów przegrała 2:3 z Ślepskiem Malow Suwałki. Bełchatowianie prowadzili w tie-breaku 8:4, lecz gospodarze odwrócili losy spotkania, wykorzystując swoją skuteczność w kluczowych momentach i zapewniając sobie zwycięstwo.
Spotkanie rozpoczęło się od punktowego bloku gospodarzy, na który natychmiast odpowiedział efektownym blokiem Żiga Stern. Pierwsze minuty meczu były niezwykle wyrównane, a drużyny zdobywały punkty na przemian. Przy stanie 18:18 Bartłomiej Lemański popisał się skutecznym atakiem, a chwilę później dołożył punkt z zagrywki, wyprowadzając PGE GiEK Skrę na dwupunktowe prowadzenie. Końcówka seta przyniosła jednak wyrównanie 21:21. Piłkę setową dla bełchatowian zapewnił blok Amina, a partia zakończyła się błędem serwisowym Ślepska – 23:25.
W drugim secie goście szybko objęli prowadzenie 4:2, jednak Ślepsk błyskawicznie wyrównał wynik na 6:6. Dobra gra blokiem oraz błędy po stronie PGE GiEK Skry pozwoliły gospodarzom zbudować trzypunktową przewagę – 11:8. Z czasem różnica punktowa na korzyść Ślepska rosła, a przy stanie 21:15 trener bełchatowian zdecydował się na zmiany – Wiktor Nowak zastąpił Grzegorza Łomacza. Mimo to, Ślepsk skutecznie utrzymywał przewagę, a set zakończył się atakiem Bartosza Filipiaka – 25:19.
Trzecia partia zaczęła się od wyrównanej gry, ale z czasem PGE GiEK Skra wyszła na prowadzenie 9:6 dzięki świetnym akcjom w ataku i na zagrywce. Kluczowe punkty zdobywali Kujundzić i Amin, co pozwoliło gościom osiągnąć wynik 11:6. Bełchatowianie sukcesywnie powiększali przewagę, a ich solidna gra doprowadziła do pewnego zwycięstwa w secie – 25:16.
Czwarty set należał do gospodarzy, którzy rozpoczęli od prowadzenia 5:3. Choć blok Michała Szalachy pozwolił bełchatowianom na chwilę zniwelować różnicę, Ślepsk szybko ponownie odskoczył na trzy punkty. W tym fragmencie meczu trener PGE GiEK Skry dokonywał licznych zmian – na boisku pojawili się m.in. Pavle Perić, Radoslav Parapunov i Wiktor Nowak. Mimo to, błędy gości oraz skuteczna gra gospodarzy sprawiły, że Suwałki prowadziły już 20:14. Set zakończył się wynikiem 25:18 dla Ślepska.
Decydujący, piąty set rozpoczął się od asa serwisowego gospodarzy, ale bełchatowianie szybko objęli prowadzenie 4:2, m.in. dzięki skutecznej zagrywce Grzegorza Łomacza. Przy zmianie stron PGE GiEK Skra prowadziła 8:4, lecz gospodarze zdołali zdobyć trzy punkty z rzędu, zmniejszając straty do 7:8. Trener Gheorghe Cretu poprosił o czas, ale Ślepsk doprowadził do remisu, a następnie wyszedł na prowadzenie 10:9. Decydujące akcje należały do gospodarzy, którzy wygrali tie-break 15:11, przypieczętowując zwycięstwo w całym meczu.
Ślepsk Malow Suwałki – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:2 (23:25, 25:19, 16:25, 25:18, 15:11)
Ślepsk Malow Suwałki: Henrique Dantas Nobrega Honorato, Jakub Macyra, Bartosz Filipiak, Paweł Halaba, Joaquin Gallego, Sanchez, Mateusz Czunkiewicz (L) oraz Marcin Krawiecki, Antoni Kwasigroch, Damian Wierzbicki;
PGE GiEK Skra Bełchatów: Łukasz WIśniewski, Amin Esmaeilnezhad, Żiga Stern, Bartłomiej Lemański, Grzegorz Łomacz, Miran Kujundzić, Rafał Buszek (L) oraz Wiktor Nowak, Michał Szalacha, Pavle Perić, Radoslav Parapunov, Kajetan Marek (L).
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.