PlusLiga | 2024-11-28 23:58:14 | Nadesłał: Magdalena Kudzia | Źrodlo: PGE GiEK Skra Bełchatów
W 14. kolejce PlusLigi PGE GiEK Skra Bełchatów zmierzyła się na wyjeździe z PGE Projektem Warszawa. Mimo że wyrównane starcie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:2, bełchatowianie wywalczyli cenny punkt do ligowej tabeli.
Spotkanie 14. kolejki rozpoczęło się od skutecznego ataku Kevina Tillie, który obił blok rywali. Początek meczu był wyrównany – zespoły grały punkt za punkt do stanu 4:3, kiedy gospodarze zdobyli kolejny punkt, obejmując dwupunktowe prowadzenie. Ten dystans utrzymywał się do stanu 7:5, ale błędy warszawskiej drużyny doprowadziły do remisu 7:7. Gospodarze szybko jednak odzyskali przewagę, a punktowy blok dał im prowadzenie 12:9. Trener PGE GiEK Skry, Gheorghe Crețu, poprosił o czas, lecz po wznowieniu gry gospodarze powiększyli przewagę, wykorzystując błędy gości. Po wejściu na boisko Pavle Pericia i Wiktora Nowaka przy stanie 18:12 bełchatowianie starali się odrobić straty, ale pierwszą partię zakończył błąd serwisowy Mirana Kujundzicia – 25:17.
Drugi set rozpoczął się zdecydowaną dominacją PGE GiEK Skry, która objęła prowadzenie 5:1. W tej części meczu wyróżniał się Mateusz Nowak, którego skuteczna gra pozwoliła PGE GiEK Skrze odskoczyć na 8:3. Bełchatowianie kontrolowali przebieg seta, a mimo zrywu gospodarzy przy stanie 23:18, atak Nowaka zapewnił im piłkę setową. Partię zakończył skuteczny atak Łukasza Wiśniewskiego – 25:19.
Trzeci set lepiej rozpoczęli gospodarze (2:0), ale PGE GiEK Skra szybko zmniejszyła dystans i wyrównała na 10:10 po skutecznym bloku Grzegorza Łomacza i Mateusza Nowaka. Skuteczna gra Amina Esmaeilnezhada wyprowadziła gości na prowadzenie 14:11. Gospodarze zbliżyli się na punkt (22:21), ale końcówka należała do PGE GiEK Skry. Atak Amina zakończył seta wynikiem 25:23.
Czwarty set rozpoczął się wyrównaną grą, ale przy stanie 7:6 prowadzenie objęli gospodarze po świetnej zagrywce Linusa Webera. Błędy warszawskiej drużyny pozwoliły gościom odskoczyć na 10:8. Gra punkt za punkt trwała aż do stanu 24:24, kiedy to gospodarze zapisali punkt po ataku Tillie. Set zakończył się błędem PGE GiEK Skry, a gospodarze wygrali 28:26.
W tie-breaku gospodarze od początku dominowali, obejmując prowadzenie 4:1. Bełchatowianie walczyli o odrobienie strat i doprowadzili do remisu 5:5 po asie serwisowym Pavle Pericia. Na zmianie stron prowadzenie 8:5 utrzymywali jednak gospodarze. Punktowy blok Amina i Wiśniewskiego pozwoliły PGE GiEK Skrze wyjść na prowadzenie 11:10, ale końcówka należała do PGE Projekt Warszawa. Tie-break zakończył atak Bartłomieja Bołądzia, a gospodarze zwyciężyli 17:15.
PGE Projekt Warszawa – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:2 (25:17; 19:25; 23:25; 28:26; 17:15)
PGE Projekt Warszawa: Jakub Kochanowski, Bartłomiej Bołądź, Kevin Tillie, Andrzej Wrona, Jan Firlej, Artur Szalpuk, Damian Wojtaszek (L) oraz Tobias Brand, Linus Weber, Karol Borkowski, Michał Kozłowski;
PGE GiEK Skra Bełchatów: Bartłomiej Lemański, Łukasz Wiśniewski, Miran Kujundzić, Grzegorz Łomacz, Ziga Stern, Amin Esmaeilnezhad, Rafał Buszek (L) oraz Wiktor Nowak, Pavle Perić, Mateusz Nowak, Kajetan Marek (L).
MVP spotkania: Kevin Tillie (PGE Projekt Warszawa)
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.