I Liga Mężczyzn | 2021-07-20 16:15:55 | Nadesłał: Anna Jabłczyk | Źrodlo: tauron1liga.pl
Radosław Gil to nowy rozgrywający BBTS Bielsko-Biała, który po latach spędzonych na „obczyźnie” wraca w rodzinne strony. Na parkiecie o miejsce w podstawowym składzie będzie rywalizował z Jarosławem Macionczykiem. Jak się widzi w tej konfrontacji?
- Darzę Jarka dużym szacunkiem. Ilość zdobytych przez niego statuetek MVP, czy choćby wygranych meczów świadczy o tym, jak wysokiej klasy jest zawodnikiem. Podejdę do tej rywalizacji z szacunkiem, ale nie ze strachem. Będę walczył o miejsce w wyjściowej szóstce. Jak będzie? Czas pokaże. Jarek zagrał doskonały sezon i słyszałem, że mówi, iż z roku na rok gra coraz lepiej. Tak więc mam chyba się czego obawiać. Mam nadzieję, że będziemy się nawzajem wspierać, uzupełniać zarówno podczas treningów, jak i na meczach - mówi Gil.
Rozgrywający to także zawodnik, który osiągnął wszystko, co tylko możliwe w karierze juniorskiej, sięgając nawet z kolegami po tytuł mistrzów świata. - Młodzieżówka była dla mnie super okresem. Wręcz wymarzony czas – dodaje.
Nowy rozgrywający BBTS ostatni sezon spędził w Izraelu, grając w drużynie Hapoel Kefar Saba.
Trochę lat Ci to zajęło, ale wracasz do domu?
Radosław Gil: - Nie grałem ani nie mieszkałem w Bielsku-Białej ładnych parę lat. Wyjechałem w III klasie gimnazjum. Od tego czasu tylko pomieszkiwałem na Podbeskidziu, głównie w wakacje przez dwa, trzy miesiące. Przychodził sezon i wyjeżdżałem. Przynajmniej tak było do tej pory. Bardzo się cieszę, że po tylu latach wreszcie będę mógł mieszkać w swoim własnym domu, być pośród znajomych, przyjaciół, rodziny oraz grać w BBTS.
Jak zareagowała twoja rodzina, znajomi, przyjaciele, dziewczyna na wieść, że będą mogli mieć cię przy sobie przysłowiowe 24 godzin na dobę?
- Są przeszczęśliwi, nie ma co tego ukrywać. Zresztą pomagali mi podjąć decyzję. Bardzo im zależało na tym, żebym grał tutaj. Mogą mnie mieć blisko, nie będę za granicą. Ułatwiony kontakt, spotkania z moją dziewczyną, to też wielki plus tej sytuacji. Wszyscy są więc bardzo zadowoleni.
Miałeś propozycje z innych klubów?
- Tak, miałem. Głównie rozmawiałem z klubami z zagranicy. Miałem jedną ofertę z naszego kraju, ale nawet nie podejmowałem negocjacji. Natomiast dostałem oferty z kilku klubów spoza Polski, w tym jedną naprawdę bardzo ciekawą. Ostatecznie, po rozmowach z bliskimi, zdecydowałem się jednak na BBTS.
Sezon 2020/2021 spędziłeś w Izraelu. To jednak dość egzotyczny kierunek. Jak wygląda życie na Bliskim Wschodzie?
- Szczerze mówiąc przed wylotem nie byłem jakoś specjalnie wystraszony. Bardziej zaciekawiony. Znajomi i rodzina nie byli jednak szczęśliwi, że zdecydowałem się na ten kierunek. Izrael nie cieszy się zbytnią popularnością, nie ma dobrej sławy w naszym kraju, głównie wśród ludzi, którzy nigdy tam nie byli. Właśnie takie osoby w pewnym momencie zaczęły wywierać na mnie presję, opowiadać o ciągłych wojnach, strzelaninach. Postanowiłem jednak zaryzykować i słuszanie. Zaraz po przylocie zostałem niezmiernie miło, ciepło przyjęty. Od początku tak naprawdę czułem się jak w domu. Co ważne, mam tam przyjaciela z Polski, który mieszka na Bliskim Wschodzie już 10 lat. Przyjął mnie do swojej rodziny. Później poznałem swoich dwóch współlokatorów - jeden z Izraela, drugi z Japonii. Stworzyliśmy razem fajny dom. Czułem się tam naprawdę dobrze. Samo życie jest bardzo drogie. Lecąc na Bliski Wschód wiedziałem, że nie jest tanio, ale mimo wszystko, gdy wszedłem do sklepu i zacząłem robić zakupy, to ceny mnie zszokowały. Z rzeczy pozytywnych należy wspomnieć o pogodzie, ciepło i słonecznie. Świetne plaże, cudowne morze. Bardzo mili ludzie. Zdziwił mnie również fakt, jak wiele różnych kultur może żyć w jednym kraju i potrafi dojść ze sobą do porozumienia. Na ulicy można spotkać ludzi z trzech różnych zakątków świata, a nie ma między nimi żadnych zatargów. Nie spotkałem się z żadną bójką. Bez dwóch zdań kraj warty zobaczenia. Może niekoniecznie teraz, gdy trwają starcia, wojny ze Strefą Gazy, ale generalnie bardzo polecam.
*więcej na: tauron1liga.pl
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.