I Liga Mężczyzn | 2017-09-18 18:48:12 | Nadesłał: Danka Albrecht | Źrodlo: pzps.pl
- Moim priorytetem było przede wszystkim wybranie klubu, w którym będę mógł jak najwięcej grać. Chciałbym dostawać jak najwięcej szans na grę w pierwszej szóstce, abym mógł się ogrywać, zdobywać doświadczenie i podnosić swoje umiejętności. To czy zagram w klubie plusligowym czy I-ligowym było kwestią drugorzędną. Krótko mówiąc postawiałem na rozwój – mówi Sławmoir Busch, absolwent NLO SMS PZPS Spała i nowy przyjmujący AZS Częstochowa.
pzps.pl: W nadchodzącym sezonie 2017/18 będzie pan bronił barw AZS Częstochowa w I lidze. Dlaczego zdecydował się pan na ten właśnie klub?
Sławomir Busch: Zdecydowałem się na pracę w Częstochowie, ponieważ mam szansę na grę. Mam nadzieję, że przed nami wielkie granie i duże sukcesy. Liczę przede wszystkim na rozwój swoich umiejętności. W sparingach, które ostatnio rozegraliśmy trener daje mi szanse, z czego bardzo się cieszę. Uważam, że podjąłem dobrą decyzję wybierając AZS Częstochowa.
W tym roku ukończył pan naukę w NLO SMS PZPS Spała. Czym głównie kierował się pan wybierając klub?
- Moim priorytetem było przede wszystkim wybranie klubu, w którym będę mógł jak najwięcej grać. Chciałbym dostawać jak najwięcej szans na grę w pierwszej szóstce, abym mógł się ogrywać, zdobywać doświadczenie i podnosić swoje umiejętności. To czy zagram w klubie plusligowym czy I-ligowym było kwestią drugorzędną. Krótko mówiąc postawiałem na rozwój.
W ostatnich dniach rozegraliście sparing z Szachtiorem Soligorsk, który przegraliście 2:3. Jak ocenia pan to spotkanie?
- Myślę, że brakuje nam jeszcze kontynuacji gry i pewnego rodzaju ciągłości. W naszej grze pojawiają się przestoje, które musimy wyeliminować. Musimy popracować jeszcze nad odpowiednim zgraniem, bowiem od tego zależy siła drużyny.
*więcej na pzps.pl
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.