Klubowe Mistrzostwa Świata | 2018-12-02 12:13:29 | Nadesłał: Anna Jabłczyk | Źrodlo: plusliga.pl
Trentino Volley w niedzielnym finale Klubowych Mistrzostw Świata 2018 zmierzy się z Cucine Lube Civitanova. Początek spotkania o godzinie 20.30. - To będzie finał, więc spodziewam się i oczekuję spektakularnego meczu - powiedział Jenia Grebennikov, libero Trentino.
W sobotnim półfinale Trentino Volley pokonał w czterech setach rosyjską drużynę Fakieł Nowy Urengoj. Włosi tylko w pierwszym secie pozwolili rywalom przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W pozostałych partiach to oni w pełni kontrolowali sytuację na parkiecie.
- Jesteśmy w finale Klubowych Mistrzostw Świata! To był trudny mecz, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi ze zwycięstwa. Uważam, że zagraliśmy naprawdę dobrą siatkówkę. Od początku do końca byliśmy bardzo skupieni. Przetrzymaliśmy pierwszego seta i potem to my zaczęliśmy naciskać na rywala. To był spotkanie bardzo trudne pod względem fizycznym, ponieważ rosyjska drużyna gra bardziej siłową siatkówkę - powiedział Jenia Grebennikov, libero Trentino.
W niedzielnym finale podopieczni Angelo Lorenzettiego zmierzą się z drugą włoską drużyną Cucine Lube Civitanova. Będą to włoskie derby. - W niedzielę zagramy z drugą włoską drużyną. Gramy z włoskim zespołem, co pokazuje całemu światu, jak mocna jest liga włoska. Cieszymy się, że możemy zagrać właśnie przeciwnko Cucine Lube. To bardzo dobry i mocny zespół. To będzie finał, więc spodziewam się i oczekuję spektakularnego meczu. To będzie zdecydowanie trudniejsze spotkanie, niż to półfinałowe - zakończył reprezentant Francji.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.