CEV Cup | 2018-04-03 21:56:45 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: CEV / inf. własna
Już tylko jeden mecz dzieli nas od zakończenia rozgrywek w Pucharze CEV. Wielu kibiców miało nadzieję, że w finałowej potyczce nie zabraknie polskiego akcentu. Rzeszowska drużyna zakończyła swoje występy w półfinale, dwukrotnie ulegając Biełogorie Biełgorod. Wiele wskazuje na to, że właśnie rosyjski zespół będzie cieszyć się z wygranej w tych rozgrywkach. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że już w pierwszej potyczce z Ziraatem Bankasi Ankarą pokazali na co ich stać. Polscy kibice mogą być poniekąd zadowoleni – w tureckiej drużynie występuje dwóch Polaków – Dawid Konarski i Bartosz Kurek. Obaj nie zaprezentowali się zbyt ciekawie w tym pojedynku – Konarski zdobył zaledwie 6 punktów i zanotował bardzo niską skuteczność w ataku (29%), zaś Kurek wywalczył 7 punktów i skuteczność na poziomie 36%. Warto zaznaczyć, że Kurek okazał się najlepiej punktującym w tureckiej ekipie. W całym spotkaniu błyszczał jeden z najwyższych zawodników świata, Dmitrij Muserskij (18).
Biełogorie Biełgorod – Ziraat Bankasi Ankara 3:0 (25:13, 25:15, 25:14)
Składy drużyn:
Biełogorie Biełgorod: Nikołow, Tietiuchin, Bakun, Poroszyn, Muserskij, Jereszczenko, Obmoczajew (l) oraz Safonow, Jeremin (l), Daniłow, Grankin, Chanipow, Spodobiets
Ziraat Bankasi Ankara: Kiyak, Antonow, Konarski, Savas, Kurek, Sahin, Döne (l) oraz Atli, Cacic, Yilmaz, Tayaz, Zorluer
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.