Po pięciu godzinach czekania i szukania swoich okazji, reprezentacja Polski przerwała passę bez strzelonego gola. Uczynił to Robert Lewandowski, a drugie trafienie dołożył Kamil Grosicki. Biało-czerwoni nie zdołali utrzymać dwubramkowego prowadzenia sprzed przerwy, ale i tak wygrali, bo pięknym trafieniem w doliczonym czasie gry popisał się Piotr Zieliński. Po dobrym meczu drużyna Adama Nawałki pokonała Koreę Południową 3:2.
[Reprezentacja]»