ME 2008 | 2008-06-08 22:36:00 | Nadesłał: Daniel Koniński | Źrodlo: inf. własna
Niemcy pokonały Polskę 2:0 w pierwszym, historycznym meczu Polaków na Mistrzostwach Europy i zostały liderem grupy B. Katem Polaków okazał się urodzony w Gliwicach Łukasz Podolski (strzelec obydwu goli), któremu jednak przy strzeleniu drugiej bramki znacząco pomógł Paweł Golański.
Mecz dobrą akcją rozpoczęli Polacy, Krzynówek jednak w dogodnej sytuacji strzelił nad poprzeczką. Jednak już w 4. minucie mogło, i powinno być 1:0 dla Niemiec. Klose zagrał do Gomeza, ten jednak nie trafił do pustej bramki. O spalonym nie mogło być mowy. Kolejna bramkowa akcja dla Niemców zakończyła się już jednak golem. Nie było spalonego, idealne podanie Gomeza do Klose, a ten zagrał do Podolskiego, który umieścił piłkę w siatce.
Piętnaście minut później Polacy mogli wyrównać. Łobodziński przebojem wpadł w pole karne i dograł z prawej strony do Żurawskiego, a ten strzelił z dwunastu metrów jednak obok bramki Lehmanna. Do końca pierwszej połowy ciekawych akcji już nie było a stroną przeważającą byli Niemcy, którzy częściej byli przy posiadaniu piłki.
Już w 46. minucie na boisku zobaczyliśmy Rogera Guerreiro, który zmienił Macieja Żurawskiego. Naturalizowany Brazylijczyk szybko ożywił grę reprezentacji Polski, która zamknęła Niemców na własnej połowie. Polacy często gościli w polu karnym reprezentacji Niemiec, jednak klarownych okazji nie wypracowali. Przewaga Polaków z czasem jednak zaczęła się zmniejszać a Niemcy pokazali swoje umiejętności w 68. minucie. Z prawej strony Lahm zagrał na piętnasty metr do Ballacka, który z pierwszej piłki uderzył bardzo mocno pod poprzeczkę, ale świetnie spisał się Boruc.
Dwie minuty później Niemcy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Paweł Golański popełnił błąd, który polskim kibicom będzie pewnie śnił się po nocach. Nacierany przez Bastiana Schweinsteigera nie wybił piłki na rzut rożny tylko próbował ją wykopnąć do przodu. Skończyło się to tragicznie, gdyż do piłki doszedł wspomniany Schweinsteiger, który podał do Klose. Ten jednak fatalnie skiksował, ale piłka trafiła do Podolskiego, który strzałem z woleja ponownie pokonał Boruca. Golański dwie minuty później został zmieniony przez marka Saganowskiego.
Późniejsze minuty to spokojna gra obydwu zespołów. Polacy grali tak, jakby wiedzieli, że dzisiaj już nic nie osiągną a Niemcy spokojnie "trzymali wynik". Ostatnią godną odnotowania akcję w meczu przeprowadził Roger, który ograł Jansena, wrzucił na głowę Saganowskiego, ten uderzył, ale dobrze w bramce spisał się Jens Lehmann. Sędzia po doliczonych trzech minutach odgwizdał koniec spotkania, w którym reprezentacja Niemiec pokonała reprezentację Polski 2:0 po dwóch golach Łukasza Podolskiego.
Niemcy - Polska 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Podolski 20'
2:0 Podolski 72'
Żółte kartki: Schweinsteiger (Niemcy) - Smolarek, Lewandowski (Polska).
Sędzia: Tom Henning Ovrebo (Norwegia).
Widzów: 32 000.
Niemcy: Jens Lehmann - Marcell Jansen, Christoph Metzelder, Per Mertesacker, Philipp Lahm - Clemens Fritz (55. Bastian Schweinsteiger), Torsten Frings, Michael Ballack, Lukas Podolski - Miroslav Klose (90. Kevin Kuranyi), Mario Gomez (75. Thomas Hitzlsperger).
Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Paweł Golański (75. Marek Saganowski) - Wojciech Łobodziński (65. Łukasz Piszczek), Mariusz Lewandowski, Dariusz Dudka, Jacek Krzynówek - Maciej Żurawski (46. Roger Guerreiro), Euzebiusz Smolarek.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.