Turnieje | 2009-07-19 16:09:05 | Nadesłał: Iwona Gałęza | Źrodlo: inf. własna

Po licznych opóźnieniach udało się rozegrać finał Drużynowego Pucharu Świata w całości. Ostatni bieg zadecydował o podziale złotego i srebrnego medalu. Zwycięstwo Golloba przesądziło, że to Polacy stanęli na najwyższym stopniu podium. Drugie miejsce zajęli Australijczycy, a brązowy medal przypadł Szwedom. Rosjanie musieli zadowolić się czwartą pozycją, chociaż do końca walczyli o brąz.

W pierwszym biegu Kasprzak najlepiej wystartował, założył się na rywalach i objął prowadzenie. Za nim jechali Watt, dalej Gafurow, a ostatni - z problemami - Davidsson. Przez wszystkie okrążenia zawodnicy podążali "gęsiego", przy czym Kasprzak z dużą przewagą - po zwycięstwo. Druga odsłona to prowadzenie od startu do mety Lindgrena. Za jego plecami podążali Sajfutdinow, Protasiewicz i Batchelor. W trzeciej gonitwie Adams i Hampel najlepiej poradzili sobie na starcie, było bardzo ciasno w pierwszym łuku i Adams upadł na tor. W powtórce Australijczyk znowu był szybki, jednak Hampel znalazł lukę i wcisnął się w nią, obejmując pierwszą pozycję. Kolejny wyścig to start Golloba, który nie najlepiej poradził sobie na początkowych metrach, co kosztowało go spadkiem na trzecie miejsce. Wygrał Jonsson przed Holderem, Gollobem i Gizatullinem. W piątym biegu Łaguta próbawał zamknąć Miedzińskiego przy krawężniku, ten jednak wypchnął go na zewnętrzną, powodując upadek Rosjanina i Crumpa. Polak został wykluczony z powtórki, a w niej Ruud poradził sobie z Crumpem, który w pewnym momencie spadł nawet na trzecie miejsce. Odzyskał je kosztem Łaguty, ale zwycięstwa nie był już w stanie zdobyć. Po pierwszej serii startów prowadziła Szwecja z 10 punktami. Drugie miejsce przypadało równocześnie Australii i Polsce - po 8 oczek. Ostatnia była Rosja - 4 punkty.

Druga seria startów rozpoczęła się od zwycięstwa Hampela nad Crumpem, Davidssonem i Gizatullinem. W siódmej gonitwie Gollob zajął drugie miejsce, ulegając na dystansie Lindgrenowi. W ósmej odsłonie Miedziński po zewnętrznej minął wszystkich rywali, szybko zyskując nad nimi bezpieczną przewagę. Lindbaeck na ostatnim okrążeniu minął Batchelora. Dziewiąty wyścig to trzecie miejsce Kasprzaka, który musiał uznać wyższość Adamsa i Sajfutdinowa, ale pokonał Jonssona. W ostatnim biegu tej serii startów Holder pokonał Protasiewicza. Trzeci był Powazny, a ostatni Ruud. Na tym etapie zawodów prowadziła Australia z 18 oczkami. Drugie miejsce przypadało Polsce i Szwecji z 16 punktami, a ostatni Rosji z ilością 7 punktów.

W jedenastym biegu Sajfutdinow wystąpił w roli jokera, którą wykonał niezwykle skutecznie, bowiem do mety dowiózł zwycięstwo, dopisując do konta Rosjan 6 punktów. Drugi był Davidsson, trzeci Batchelor, a ostatni Gollob. W kolejnej odsłonie Adams najlepiej poradził sobie na starcie. Miedziński walczył z Gizatullinem o trzecią lokatę i pokonał rywala, ale do Lingrena miał zbyt dużą stratę, aby polepszyć swoją pozycję. Trzynasty wyścig to trzecie miejsce Kasprzaka, który na pierwszy łuku został zablokowany przez Łagutę i musiał na dystansie walczyć jeszcze z Lindbaeckiem o jeden punkt. Bieg wygrał Holder. W czternastej gonitwie Protasiewicz upadł na tor i został wykluczony. Zwyciężył zaś Gafurow przed Crumpem i Jonssonem. W ostatnim biegu tej serii, niepokonany dotychczas Hampel, musiał ulec na ostatnim okrążeniu Sajfutdinowowi. W tym momencie prowadziła Australia z 27 punktami. Za nią, nadal na tym samym miejscu były Polska i Szwecja - 22 punkty. Rosja znacznie odrobiła straty i z 21 punktami zajmowała ostatnią pozycję.

Szesnasty wyścig nie był szczęśliwy dla Polaków. Protasiewicz został zamknięty przez Adamsa i Łagutę. Rosjanin niespodziewanie okazał się lepszy nawet od Australijczyka i wygrał tę odsłonę. W wyścigu kolejnym Hampel nie miał sobie równych i z łatwością pokonał Gafurowa, Holdera i Lingrena. Nie można tego powiedzieć o Gollobie, który w następnym wyścigu dojechał do mety ostatni. Walczył co prawda o 1 punkt z Lindbaeckiem, ale ostatecznie Szwed był szybszy. Dziewiętnasta gonitwa to joker Szwedów i Jonsson przywiózł zwycięstwo i 6 oczek. Za nim uplasował się Miedziński, dalej Watt i Powazny. Wówczas nastąpiła 1,5 godzinna przerwa, spowodowana intensywnymi opadami deszczu. Australijczycy domagali się przerwania zawodów (wówczas prowadzili), jednak służby porządkowe uporały się z nawierzchnią i doprowadziły ją do stanu, pozwalającego na rozegranie dalszych biegów. W dwudziestym wyścigu Kasprzak pokonał wszystkich rywali - Batchelora, Ruuda i Gizatullina, który upadł na tor i został wykluczony. Po tej serii startów prowadziła nadal Australia z 36 punktami. Za nią była już tylko Szwecja - 31 oczek. Dalsze miejsce zajmowała Polska, która na swoim koncie miała 29 punktów. Ostatnia była Rosja z 28 punktami.

Ostatnia seria startów była nerwowa w obozie polskim. Polska zajmowała trzecie miejsce, traciła do prowadzącej Australii siedem punktów, ale miała do wykorzystania jokera. Trener Cieślak zwlekał jednak z zagrywkami taktycznymi. W biegu dwudziestym pierwszym pojechał Miedziński, ale zajął zaledwie trzecie miejsce. Wygrał Sajfutdinow. W kolejnej gonitwie wystartował Kasprzak, ale miał za przeciwnika Crumpa, który okazał się szybszy. Polak zajął drugą lokatę, Łaguta był trzeci, a ostatni Lindgren. W 23. wyścigu Hampel pojawił się jako joker. Obok niego stanęli Lindbaeck, Watt i Gafurow. Hampel wystartował najlepiej, jednak na dystansie Szwed ograł Polaka i to on był na mecie pierwszy. Zamiast 6 oczek, jakie Polacy mogli zdobyć, było ich 4 i ciągle brakowało do Australii. Rozstrzygające były dwie ostatnie odsłony. Hampel wygrał w biegu 24., zaś Australijczyk Batchelor był ostatni, co oznaczało remis w pojedynku Polska - Australia. To oznaczało również, że w ostatniej, decydującej rozgrywce, polska ekipa musi przyjechać przed australijską, aby cieszyć się ze złotego medalu w Drużynowym Pucharze Świata. W tym ważnym biegu pojechał Gollob, który w całych zawodach nie spisywał się zbyt dobrze. Jego rywalem ze strony teamu z Antypodów, był Adams, który z kolei w Lesznie był bardzo skuteczny. Gollob, jadąc na motorze Kasprzaka, popisał się lepszym startem. Po wyjściu z pierwszego łuku był pierwszy i z każdym metrem oddalał się od drugiego Adamsa. Polak dowiózł tak ważne zwycięstwo i zapewnił biało-czerwonym najbardziej prestiżowy tytuł sportu żużlowego - Drużynowy Puchar Świata.


Wyniki:
Polska - 44
1. Krzysztof Kasprzak (3,1,1,3,2) 10
2. Piotr Protasiewicz (1,2,w,0) 3
3. Jarosław Hampel (3,3,2,3,4!,3) 18
4. Tomasz Gollob (1,2,0,0,3) 6
5. Adrian Miedziński (w,3,1,2,1) 7

Australia - 43
1. Davey Watt (2,1,0,1,1) 5
2. Troy Batchelor (0,1,1,2,0) 4
3. Leigh Adams (2,3,3,2,2) 12
4. Chris Holder (2,3,3,0,2) 10
5. Jason Crump (2,2,2,3,3) 12

Szwecja - 36
1. Jonas Davidsson (0,1,2,1,0) 4
2. Fredrik Lindgren (3,3,2,1,0) 9
3. Antonio Lindbaeck (1,2,0,1,3) 7
4. Andreas Jonsson (3,0,1,6!,1) 11
5. David Ruud (3,0,1,1,0) 5

Rosja - 35
1. Renat Gafurov (1,0,3,2,0,1) 7
2. Emil Sajfutdinov (2,2,6!,3,2,3) 18
3. Roman Povazhny (0,1,-,0) 1
4. Denis Gizatullin (0,0,u,w) 0
5. Grigorij Laguta (1,w,2,3,1,2) 9

Bieg po biegu:
1. Kasprzak, Watt, Gafurov, Davidsson
2. Lindgren, Sajfutdinow, Protasiewicz, Batchelor
3. Hampel, Adams, Lindbaeck, Povazhny
4. Jonsson, Holder, Gollob, Gizatullin
5. Ruud, Crump, Laguta, Miedziński (w/su)
6. Hampel, Crump, Davidsson, Gizatullin
7. Lindgren, Gollob, Watt, Laguta (w/su)
8. Miedziński, Lindbaeck, Batchelor, Gafurov
9. Adams, Sajfutdinow, Kasprzak, Jonsson
10. Holder, Protasiewicz, Povazhny, Ruud
11. Sajfutdinow (6), Davidsson, Batchelor, Gollob
12. Adams, Lindgren, Miedziński, Gizatullin (u)
13. Holder, Laguta, Kasprzak, Lindbaeck
14. Gafurov, Crump, Jonsson, Protasiewicz (u/w)
15. Sajfutdinow, Hampel, Ruud, Watt
16. Laguta, Adams, Davidsson, Protasiewicz
17. Hampel, Gafurov, Lindgren, Holder
18. Crump, Sajfutdinow, Lindbaeck, Gollob
19. Jonsson (6), Miedziński, Watt, Povazhny
20. Kasprzak, Batchelor, Ruud, Gizatullin (u/w)
21. Sajfutdinow, Holder, Miedziński, Davidsson
22. Crump, Kasprzak, Laguta, Lindgren
23. Lindbaeck, Hampel (4), Watt, Gafurov
24. Hampel, Laguta, Jonsson, Batchelor
25. Gollob, Adams, Gafurov, Ruud

Dodaj do:
Wykop