Mistrzostwa Świata Mężczyzn | 2018-10-01 11:50:21 | Nadesłał: Danka Albrecht | Źrodlo: plusliga.pl

Polska w świetnym stylu pokonała w wielkim finale mistrzostw świata Brazylię 3:0 i obroniła tytuł wywalczony przed czterema laty w katowickim Spodku. Biało-czerwonych do zwycięstwa poprowadził Bartosz Kurek, który zostały wybrany MVP całego turnieju. - Jesteśmy dumni, bo nasze zwycięstwo było zasłużone - powiedział atakujący polskiej drużyny.

Reprezentacja Polski w niedzielnym finale mistrzostw świata w Turynie nie dała żadnych szans Canarinhos. Polacy dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. A przy kolejnych udanych, mocnych zagrywkach i świetnie grze w bloku ręce same składały się do oklasków.

- Po prostu graliśmy lepiej. Wraz z kolejnymi akcjami wywieraliśmy coraz większą presję na przeciwniku. Inni trenerzy maja świetnych zawodników, ja mam świetną całą drużynę, która potrafi zagrać najlepszy mecz właśnie w finale turnieju - powiedział Vital Heynen, trener złotych medalistów mistrzostw świata.

I dodał - Dziękuję moim zawodnikom i kolegom ze sztabu szkoleniowego. Bez niech nie bylibyśmy mistrzami świata.

Bartosz Kurek, to bezapelacyjny lider zespołu obok Michała Kubiaka w reprezentacji Polski. Nasz atakujący wyraźnie odrodził się podczas tego bułgarsko-włoskiego turnieju.

- Zależało mi tylko na naszym zwycięstwie i medalu na szyi. Graliśmy świetnie. Lepiej niż którykolwiek zespół na tym turnieju. Jesteśmy dumni, bo nasze zwycięstwo było zasłużone - wyznał MVP mistrzostw świata 2018.

Brazylia po raz kolejny w finale siatkarskiego mundialu musiała przełknąć gorycz porażki. Po raz kolejny na drodze do najwyższego stopniu podium stanęła im Polska.

- Mogliśmy wygrać pierwszego seta. Dzięki swojej zagrywce mieliśmy okazję wygrać tę partię. Jednak nie mogę powiedzieć, czy mogliśmy wygrać mecz. Polska po prostu była najlepsza. Wielkie gratulacje dla całego zespołu - zakończył Bruno Rezende, kapitan Canarinhos.

Dodaj do:
Wykop