Sparingi | 2013-07-10 20:45:42 | Nadesłał: Aleksandra Jarzynka | Źrodlo: pogonszczecin.pl
Heroiczny remis Portowców. Pogoń zremisowała bezbramkowo z Olympique Lyon.
Wiele można powiedzieć o tym sparingu, ale nie można odmówić zawodnikom Pogoni ambicji i determinacji, aby na tle renomowanego rywala pokazać się z jak najlepszej strony. Podopieczni Dariusza Wdowczyka od pierwszych minut stosowali wysoki pressing, który był trenowany podczas obozu w Gniewinie. To był dobry pomysł, bo bezbramkowy remis z Olympique Lyon można uznać na mały sukces przed rozpoczęciem nowego sezonu.
W pierwszych minutach w oczy rzucała się niezła gra w defensywie Takuyi Murayamy oraz szybkie sprinty Adama Frączczaka. Nie mniej jednak obie drużyny nie rzuciły się do ataku od początku spotkania. Pierwszy strzał oddali goście za sprawą Steeda Malbranque’a. Chwilę później dużo groźniej uderzał Alexandre Lacazette – skrzydłowy z Lyonu próbował zaskoczyć Janukiewicza strzałem z 20 metrów, ale golkiper Portowców instynktownie sparował piłkę. Obok Murayamy dobrze w obronie spisywał się Maciej Dąbrowski, który nie bał się robić ostrych wślizgów.
Pierwszą groźną akcją popisali się goście z Francji. Na skrzydle piłkę przyjął Lacazette i bardzo dobrze podał po ziemi w okolice „jedenastki” do Lisandro Lopeza. Napastnik Olympique długo się nie zastanawiał i huknął na bramkę Janukiewicza. Na szczęście uderzył dwa metry nad poprzeczką. Chwilę później mogliśmy zobaczyć popis umiejętności Clementa Greniera. Ofensywny zawodnik dośrodkował idealnie na głowę Lopeza, lecz temu zabrakło zimnej krwi w polu karnym Pogoni. Grenier straszył obronę „granatowo-bordowych” co kilka minut ofensywnymi rajdami na połowie Portowców.
W 31. minucie solową akcją popisał się Geal Danic. Francuz minął trzech zawodników Pogoni i zza „szesnastki” technicznie uderzył na bramkę. Pomylił się zaledwie o kilka centymetrów. Portowcy przebudzili się w 35. minucie. Na prawym skrzydle z futbolówką popędził Donald Dering Djousse i przed polem karnym został powalony przez Greniera. Z rzutu wolnego Takafumi Akahoshi wycofał piłkę do Bartosza Ławy, który uderzył technicznie na bramkę. Tylko dokonała obrona Athony’ego Lopesa uchroniła gości przed stratą gola.
Trener Olympique po przerwie dał szansę 10 zawodnikom. Jedynym piłkarzem, który w przerwie nie przebrał się w klubowe dresy, to Mehdi Zeffane.
Portowcy w drugiej połowie zaczęli grać odważniej, co przekładało się na ilość akcji ofensywnych pod bramką Mathieu Gorgelina. Najpierw rajdem popisał się Radosław Wiśniewski, a następnie w 62. minucie uderzył z narożnika pola karnego Akahoshi, ale jego strzał został zablokowany. Chwilę później - z obrońcą na plecach - sam na sam z Gorgelinem wyszedł Tomasz Chałas, ale nieczysto trafił w piłkę.
Piłkarze z Lyonu odpowiedzieli groźnym strzałem Yoanna Gourcuffa z rzutu wolnego po faulu Dawida Korta na Jordanie Ferrim. Chwilę później ten faulowany fantastycznie wypuścił sam na sam Faresa Bahlouli'ego, lecz ten zbyt mocno wypuścił sobie futbolówkę i Janukiewicz nie miał problemów z zatrzymaniem napastnika.
Nerwowo zrobiło się, gdy sędzia Paweł Pskit wskazał na "wapno". Szczęście było jednak po stronie Dawida Kudły, ponieważ Yacine Benzia uderzył nad bramką, a Portowcy nadal mogli walczyć o zwycięstwo nad Olympique Lyon. Młody bramkarz popisał się również piękną interwencją w 82. minucie. Rachid Ghezzal huknął z narożnika pola karnego, a Kudła wyciągnął się jak struna, aby sparować ten dobry strzał.
Mimo kilku groźnych akcji z obu stron sparing zakończył się bezbramkowym remisem, który dla podopiecznych Wdowczyka jest pięknym zwieńczeniem letniego okresu przygotowawczego.
Pogoń Szczecin – Olympique Lyon 0:0 (0:0)
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz (75' Dawid Kudła) – Adam Frączczak (75' Julien Tadrowski), Wojciech Golla (86' Sebastian Rudol), Maciej Dąbrowski (58’ Michał Koj), Przemysław Pietruszka (46- Mateusz Lewandowski) – Jakub Bąk (46’ Radosław Wiśniewski), Bartosz Ława (69' Edi Andradina), Maksymilian Rogalski (58’ Abdul Moustapha Ouédraogo), Takafumi Akahoshi (69' Dawid Kort), Takuya Murayama (75' Łukasz Zwoliński) – Donald Dering Djousse (58’ Tomasz Chałas).
Olympique Lyon: Anthony Lopes (46’ Mathieu Gorgelin) – Milan Bisevac (46’ Romaric Ngouma), Mouhamadou Dabo (46 Bakari Kone), Gueida Fofana (46’ Rachid Ghezzal), Mehdi Zeffane - Maxime Gonalons (46’ Ferri Jordan) , Clement Grenier (46’ Arnold Mvuemba), Alexandre Lacazette (46’Fares Bahlouli), Gael Danic (46’ Nabil Fekir) – Steed Malbranque (46’ Yoann Gourcuff), Lisandro Lopez (46’ Clinton N'Jie (75' Yacine Benzia)).
Wykop
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.