Najnowsze newsy

Piłka Nożna » MŚ 2014

MŚ 2014 | 2014-07-02 13:27:18 | Nadesłał: Bartosz Błażejewski | Źrodlo: inf.własna

1/8 finału piłkarskich Mistrzostw Świata za nami

Fot.: Magdalena Pawlik-Paciorek

Wczoraj późnym wieczorem zakończyła się faza 1/8 finału Mistrzostw Świata w Brazylii. Obyło sie raczej bez większych niespodzianek, ale na pewno podczas tych spotkań, żaden kibic nie mógł się nudzić.

W całej Brazylii, kibice najbardziej czekali na spotkanie swoich ulubieńców z reprezentacją Chile. Spotkanie dostarczyło mnóstwo emocjii, a niektórzy wskazują, że był to najlepszy mecz na Mistrzostwach Świata. Ostatecznie to Brazylia awansowała do ćwierćfinału, ale wyobraźmy sobie sytuacje, gdy w 119 minucie Pinilla strzela kilka centrymentrów niżej, a piłka nie zatrzymuje się na poprzeczce, tylko wpada do bramki. Brazylia byłaby pogrążona w smutku, atmosfera mistrzostw czy to w Fortalezie, czy w Rio de Janeiro trochę przygasłaby, a cały Mundial ucierpiałby na tym. Może Brazylia nie zachwyciła w spotkaniu z Chile, ale większość kibiców cieszy się z awansu Canarinhos, bo to dobry wynik dla wszystkich. Nie można jednak nie wspomnieć o Chile. Podpieczni trenera Jorge Sampaoli zyskali sympatię wielu kibiców. Od Brazylii nie byli gorsi, a momentami to właśnie oni przeważali w spotkaniu. Świetny turniej rozegrał Alexis Sanchez czy bramkarz Claudio Bravo. Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę wszystkich na występ środokowego pomocnika, Aranguiza. Zawodnik od czarnej roboty był bohaterem meczu z Hiszpanią, a w spotkaniu z Canarinhos był jednym z najlepszych graczy na murawie.

Brazylia w ćwierćfinale zmierzy się z Kolumbią. Drużyna z północnej części Ameryki Południowej jest czarnym koniem tego turnieju. Na gwiazdę Mistrzostw Świata już swoją grą zasłużył pomocnik Monaco, James Rodriguez. W spotkaniu z Urugwajem strzelił fenomenalnego gola zza pola karnego i chyba nikt nie powtórzy tak cudownej bramki na tym Mundialu. Jednak mam nadzieję, że się mylę. Kolumbia to oczywiście nie tylko Rodriguez, ale również Cuardado, Zuniga czy bardzo szybki obrońca z West Ham United, Armero. Zatem mecz ćwierćfianłowym z udziałem Brazylii i Kolumbii zapowiada się na wielki hit.

Upał sprawił, że ogromne problemy z wygraniem swojego meczu mieli Holendrzy. Oranje rozegrali rewelacyjne mecze w fazie grupowej, gdzie pokonali Hiszpanie, Australię i Chile, jednak w spotkaniu 1/8 finału z Meksykiem męczyli się niemiłosiernie. Po bramce w 48 minucie Giovaniego Dos Santosa, Holendrzy byli pod ścianą. Niestety dla Meksyku, drużyna z Europy ma w swoich szeregach zawodnika, który jest w bardzo dobrej formie. Chodzi oczywiście o Arjena Robbena. Dzięki jego wrzutce z rzutu rożnego, Huntelaar zgrał piłkę głową do Sneijdera, a pomocnik Galatasaray pokonał Ochoe. W doliczonym czasie gry już sam pomocnik Bayernu przeprowadził zabójczą akcję i wywalczył rzut karny dla swojej ekipy, a tym samym awans, bo Huntelaar nie miał problemów, żeby pokonać z 11 metrów bramkarza Meksyku. Holendrzy cierpieli, cierpieli, ale awanoswali i w ćwierćfinale zmierzą się z Kostaryką, która jest największą niespodzianką tego turnieju.
W 1/8 finału pokonali po rzutach karnych Grecję, a bohaterem spotkania został bramkarz Keylor Navas, który w dogrywce, mimo wielu strzałów na jego bramkę, nie dał się pokonać. W konkursie jedenastek obronił uderzenie Gekasa i Kostaryka odnotowała największy sukces w historii.

Przed spotkaniem Algieria-Niemcy, większość fanów myślała, że nasi zachodni sąsiedzi nie będą mieli kłopotów z pokonaniem drużyny afrykańskiej. Jednak rzeczywistośc okazała się inna. Algierczycy zyskali "serca" wielu kibiców na całym świecie, dzięki swemu zaanagażowaniu, walce i determinacji na boisku. Niewiele zabrakło, a drużyna z północnej częsci Afryki, sprawiłaby gigantyczną sensację i wysłałaby Niemców do domu. Ostatecznie to Niemcy grają dalej po wygranej 2:1, ale dopiero w dogrywce. Bohaterami meczu byli po raz kolejni bramkarze, którzy robili wszystko, żeby nie wpuścić bramki, a Neuer często wychodził do piłek na 20-25 metr.
W ćwierćfinale Niemcy stoczą bój z Francją. Trójkolorowi teraz nie wywieszą białej flagi i zrobią wszystko, żeby nie skapitulować. W 1/8 pokonali 2:0 Nigerię, a świetne spotkanie rozegrał pomocnik Juventusu, Paul Pogba, który strzelił jedną z bramek.

Ostatnią parę ćwierćfinałową utworzą Belgowie i Argentyńczycy. Ci pierwsi po dogrywce pokonali Amerykanów 2:1. Bohaterem tego meczu został jednak Tim Howard. Gdyby nie bramkarz USA, to reprezentacja Belgii powinna wygrać ten mecz w regulaminowym czasie gry. Bardzo dobrą zmianę dał Lukaku, który wreszcie strzelił swoją pierwszą bramkę na Mistrzostwach Świata w Brazylii.
Rywalem Belgów będzie Argentyna, która również dopiero po dogrywce pokonała Szwajcarów. Warto zwrócić uwagę, że Ottmar Hitzfeld, wybitny trener, który zdobywał Mistrzostwo Niemiec z Borussią Dortmund i Bayernem Monachium, definitywnie zakończył pracę jako trener. Był coachem, który nigdy nie obwiniał innych za porażkę, uważał, że porażki to wina trenera.
Co do Argentyny, to po raz kolejny nie zachwycili. Mieli znowu problemy, żeby stwarzać sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Jednak zwycięzców się nie ocenia i póki co, Argentyńczycy co mają do wygrania, to wygrywają na tym Mundialu.

Dodaj do:
Wykop

Dodaj komentarz

Aby móc komentować, musisz być zalogowany.

Zaloguj się, albo gdy nie masz jeszcze konta Zarejestruj się

Logowanie

Newsletter

Ostatnio zarejestrowani

Najnowsze galerie

Polecane