ME 2016 | 2016-06-25 23:45:52 | Nadesłał: Patryk Segda | Źrodlo: inf.własna
W meczu 1/16 Mistrzostw Europy Chorwacja zmierzyła się z Portugalią. Mecz był kiepski, a do następnej rundy zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego przeszli po bramce Quaresmy w końcowych minutach dogrywki
Przez 90 minut kibice nie zobaczyli ani jednego celnego strzału. Pierwszy jakikolwiek strzał w tym meczu oddał Pepe po dokładnie 24 minutach i 40 sekundach gry. Jednak jego uderzenie głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i tak nie powinno być klasyfikowane jako strzał, bo znajdował się na spalonym (którego sędziowie nie zauważyli).
Po kilku minutach swoich sił spróbował Perisić, lecz trafił jedynie w boczną siatkę. Spotkanie było brzydkie pod względem ilości fauli, na 18 aż 13 dopuścili się ćwierćfinałowi rywale Polski.
Ten mecz można by było ograniczyć w zasadzie tylko do dogrywki, bo tylko przez ostatnie pół godziny rzeczywiście coś się działo. Tempo rosło, aż na pięć minut przed końcem było maksymalne. Akcja za akcję. Atakowali Portugalczycy, odpowiadali Chorwacji. Z kontaktakiem ruszyła Portugalia. Piłkę dostał w końcu Cristiano Ronaldo, strzelił mocno, Danijel Subasić odbił strzał, ale do piłki dopadł Ricardo Quaresma i z metra zapakował ją do siatki.
Portugalia zagra w ćwierćfinale z Polską. Mecz w czwartek 30 czerwca w Marsylii o 21.00. Zwycięzca zagra w półfinale z lepszym z pary Walia - Węgry / Belgia.
Bramki:
Quaresma 117'
Składy:
Chorwacja:
Subasić - Srna, Corluka (120. Kramarić), Vida, Strinić - Modrić, Badelj - Brozović, Rakitić (110. Pjaca), Perisić - Mandżukić (88. Kalinić)
Portugalia:
Patricio - Cedric, Pepe, Fonte, Guerreiro - Mario (87. Quaresma), Silva (108. Danilo), W.Carvalho, Gomes (50. Sanches) - Nani, Ronaldo
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.