"Historia rodzi się na naszych oczach" - takie słowa w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie mógłby wykrzyczeć spiker gdańskich lwów, Michał Rudnicki. Pierwszy raz gdańscy siatkarze pokonali na swoim terenie odwiecznego rywala, GKS Katowice. To był zdecydowanie mecz pełen emocji, siatkarskich zwrotów akcji. O wygranej Trefla zadecydował challange, po którym sędzia przyznał im ten ostatni, arcyważny punkt.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.