2500 widzów pojawiło się na pięknym, jak na IV-ligowy klub, stadionie w Hawirzowie, gdzie drugoligowy zespół Fotbal Trinec rozegrał sparing z powracającym do I ligi Bankiem Ostrava. W Baniku zagrał słynny Milan Baros. Niewiele to pomogło, bo faworyci, wspierani przez swoich fanów, przegrali 5:2. Na meczu tym była atmosfera jak w lidze. Były m.in. race i serpentyny.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.