Klubowe Mistrzostwa Świata | 2018-11-26 10:08:22 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: PGE Skra Bełchatów
PGE Skra Bełchatów również w tym roku zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata. - Każdy z zespołów, który wylosowaliśmy w grupie, może się okazać zwycięzcą całego turnieju - mówi Michał Winiarski, asystent trenera PGE Skry.
Jakie są oczekiwania PGE Skry na Klubowe Mistrzostwa Świata?
Michał Winiarski: - Na pewno koncentrujemy się na pierwszym spotkaniu, które gramy z Cucine Lube Civitanova. W takim turnieju każdy mecz jest bardzo ważny i może okazać się kluczowym, tym bardziej, że zespoły, które wylosowaliśmy w grupie, są z najwyższej półki i każdy z nich może zostać zwycięzcą Klubowych Mistrzostw Świata. Nie chcemy więc wybiegać w przyszłość, ale skupić się na pierwszym spotkaniu.
To będzie najbardziej emocjonujący turniej KMŚ w historii?
- Ciężko powiedzieć. Na pewno sam turniej to pokaże, ale sam skład Klubowych Mistrzostw Świata wydaje się naprawdę mocny i zobaczymy siatkówkę na najwyższym poziomie. Nie można tutaj mówić o tym, że którykolwiek zespół jest słaby.
Czym PGE Skra może zagrozić innym topowym klubom?
- Myślę, że tylko i wyłącznie grą zespołową. Na boisku musimy stanowić jedność i wszyscy musimy zagrać naprawdę znakomite spotkania i przede wszystkim wierzyć to, że możemy wygrać ten turniej. W ubiegłym roku mecze z Lube rozstrzygały się w końcówkach, niestety na naszą niekorzyść, ale byliśmy innym zespołem, niż teraz. Teraz tak naprawdę nie mamy nic do stracenia. Musimy zagrać na maksimum swoich umiejętności, żeby powalczyć z rywalami.
PGE Skrze powinni pomóc kibice, bo turniej odbywa się w Polsce.
- Fakt, że gramy u siebie, jest dla nas handicapem. Wiadomo, że PGE Skra ma bardzo dużo kibiców w całej Polsce i wierzę, że w Płocku będą nam gorąco kibicować i razem stworzymy niezapomniane widowisko, a tym samym dostarczymy sobie nawzajem dużo pozytywnych emocji.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.