Klubowe Mistrzostwa Świata | 2017-12-14 13:14:21 | Nadesłał: Agnieszka Kaźmierska | Źrodlo: plusliga.pl
PGE Skra Bełchatów w środę zapewniła sobie awans do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata. - Dla nas to był wielki dzień - powiedział na konferencji prasowej Mariusz Wlazły, kapitan wicemistrzów Polski.
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Leonardo Patti, kapitan Personal Bolivar: Gratulację zwycięstwa PGE Skrze Bełchatów, ponieważ zagrała bardzo dobrze. Osobiście jest mi przykro, bo pierwszego seta zagraliśmy naprawdę dobrze. Jednak potem straciliśmy szansę na dostanie się do półfinału.
Javier Weber, trener Personal Bolivar: Nasz przeciwnik zagrał bardzo dobrze. Mój zespół zagrał fantastycznie w pierwszym secie, byliśmy prawdziwą drużyną i walczyliśmy. Później bełchatowianie zaczęli lepiej grać zagrywką, a my nie potrafiliśmy skutecznie atakować. Mam wrażenie, że nie walczyliśmy do ostatniej piłki, co jest rozczarowujące, ale zagraliśmy dużo lepiej, niż dzień wcześniej.
Mariusz Wlazły, kapitan PGE Skry Bełchatów: Dla nas to był wielki dzień. Awansowaliśmy do półfinału, a w czwartek czeka nas ciężki mecz przeciwko Zenitowi. Pierwszy set nie poszedł po naszej myśli, zmarnowaliśmy nasze okazje, co wykorzystał Bolivar. Później wyeliminowaliśmy nasze błędy i dzięki temu wygraliśmy mecz.
Roberto Piazza, trener PGE Skry Bełchatów: W pierwszym secie popełnialiśmy dużo błędów. Jednak znaleźliśmy rozwiązanie jak z nimi walczyć. Błędy oczywiście są częścią tej gry. W kolejnych setach zaczęliśmy grać lepiej na zagrywce i w bloku, który był naszym najlepszym elementem. Ważne, że odrzuciliśmy rywali od siatki, co wpłynęło na wynik. Teraz potrzebujemy podnieść nasze cele trochę wyżej przed finałowym weekendem w Krakowie.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się
Nie pamiętasz hasła? Nowe hasło
Chcesz być powiadomiany/a o nowościach? Zapisz się do Newslettera.